W poprzedni weekend wszystkie rośliny zostały posadzone. Niestety aklimatyzacja pomidorów, zawiezionych wcześniej, nie przebiegła pomyślnie. Część krzaków wygląda słabo po nocy z ostrym przymrozkiem. Dolne liście na stratę, wierzchołki wyglądają na zdrowe. Krzaki bardzo wyciągnięte (parapet okienny to za mało). Dlatego dokupiłem dwa krzaki w sklepie ogrodniczym, wysadziłem dodatkowo dwa krzaki pomidora cytrynowego (wcześniejsze nie urosły) oraz dostałem trzy krzaki niewiadomego gatunku od znajomego (trzy różne). Całość wygląda tak:
Papryki:
nr 1. Mieszaniec "Wiczołek" - 2szt
nr 2. Hungarian Hot Wax - 2szt
nr 5. Aji Cumba - 2szt
nr 6. Tabasco - 2szt
nr 7. Santaka - 2szt
nr 8. Tchai Chilli - 2szt
nr 10. Jalapeno Mexico - 2szt
nr 11. Jalapeno Mucho Nacho - 2szt
nr 12. Jalapeno Fooled - 2szt
nr 13. Habanero Long - 2szt
nr 15. Dorset Naganr - 3szt
nr 16. Yolo Wonder - 2szt
nr 17. Sweet Banana - 2szt
nr 18. Żółta słodka - 2szt
nr 19. Czerwona słodka - 1szt
(18 i 19 to nasiona pozyskane z papryk z giełdy warzywnej z zeszłego roku)
Pomidory:
nr 1. WATER MELON BEFSTEAK - 2szt
nr 4.
SPECKLED ROMAN- 2szt
nr 15.
BRANDYWINE RED - 4szt
nr 24. CHOCOLATE CHERRY - 2szt
nr 25. FAWORYT (MALINIAK)- 4szt
nr 28. TRUSKAWKOWY- 2szt
nr 34.
CITRINA- 2szt
Dodatkowe:
Tribeca - 1szt
Topkapi - 1szt
Ożarowski Malinowy - 2szt
nieznane - 3szt
Oraz gość specjalny:
Bakłażan - 2 szt :)