środa, 1 kwietnia 2015

Pierwszy miesiąc

Właśnie mija miesiąc od rozpoczęcia uprawy. Ostatnio mało aktualizacji, bo też nie dzieje się za wiele. Rośliny rosną, w Pudle robi się coraz ciaśniej. Można powiedzieć, że wszystko przebiega zgodnie z planem- z jednym wyjątkiem. Trzy papryki są jakieś dziwnie klapnięte. Liście mają takie sflaczałe, bez życia. Najpierw myślałem, że to kwestia zbyt małego przewiewu, ale zmiany niczego nie dały. Próbowałem też nawozu w oprysku- dolistnie. Wszystkie roślinki wyglądają lepiej, poza tymi. Dziś dopiero odkryłem, że wszystkie trzy oklapnięte, to ten sam gatunek: Cheyenne Orange.
Tak to wygląda w całości i na zbliżeniach:

Cheyenne Orange wygląda okropnie. Myślałem, żeby jedną z nich wystawić na parapet, ale ciągle pada i jest zimno, więc boję się, że parapet będzie gwoździem do trumny. Muszę poszukać rozwiązania w necie. Może czas zapytać o radę fachowców z chilihead.pl- czerpię z tego forum wiele informacji, może ktoś będzie wiedział w czym problem..?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz