niedziela, 15 marca 2015

Powoli, powoli...

Roślinki w Pudle rosną wolno, ale rosną. Niestety nie wszystkie. Chyba popełniłem błąd podczas sadzenia pierwszych wykiełkowanych nasion- zdaje się, że wsadziłem je za głęboko w ziemię. Niemal wszystkie rośliny, z tych które się już pojawiły, to te, wysadzone przed wyjazdem- na szybko, bez cackania, do zbiorowych doniczek. Rzucone na ziemię i przysypane delikatną warstwą ziemi. Natomiast to sadzone wcześniej, były posadzone głębiej. Dodatkowo ziemia po podlewaniu dość mocno się ubiła, co dodatkowo utrudniło zadanie. Dziś dobrałem się do wszystkich "niewypałów"- delikatnie wysypywałem ziemię z doniczek, przeszukując ją w poszukiwaniu nasion. Wszystkie znalezione nasiona były niemal w takim samym stanie jak dwa tygodnie temu. Ani nie zmarniały, ani nie urosły. Teraz leżą na wierzchu, jutro będą trochę zasypane (ale super delikatnie, samymi "okruszkami"), może uda się je odratować. Na koniec małe podsumowanie obecnej sytuacji w Pudle, bo zaczęły się pojawiać już liście właściwe na niektórych roślinach. Plan ogólny wygląda tak (jeszcze przed wyszukiwaniem "niewypałów"):




Hot Apple:





Jalapeno:


Cheyenne Orange:


Chili Cherry: 


Bajaja:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz